Joe Satriani twierdzi, że jego koledzy z Chickenfoot zbyt szybko poddali się w sprawie następcy krążka „III” i jakby to coś miało zmienić, po raz kolejny pożalił się z tego powodu mediom. Portalowi bravewords.com ostatnio powiedział:
Nie mam zamiaru czekać – jestem wykończony. Jestem zmęczony byciem tym gościem, który zawsze mówi „Chodźcie, zróbmy coś”.
Niby dodaje, że mu to nie przeszkadza, i wciąż się ze wszystkim członkami grupy przyjaźni, lecz po chwili krytykuje zaangażowanie Sammy’ego Hagara w grający covery zespół The Circle.
Nie sądzę, by wierzył jeszcze, że tworzenie oryginalnej muzyki jest warte jego czasu. To smutne. Nie rozumiem tego.
Gdyby muzyk wiedział o tym wcześniej, nie zwlekałby tyle z ruszeniem do przodu sam. Teraz sobie uświadomił, że o wiele długo łudził się nadzieją.
24 lipca 2015 roku ukazała się solowa płyta gitarzysty „Shockwave Supernova”. Część z utworów, które się na niej znalazły, początkowo pisane były dla Chickenfoot. Zgadnieniecie, czy mogło to być „On Peregrine Wings”, „San Francisco Blue”, tytułowa „Shockwave Supernova” czy może jeszcze coś innego? Wsłuchać się dokładnie będziecie mogli także na żywo: Joe Satriani wystąpi w Warszawie 18 października 2015 roku.
ud