Były manager zespołu Pearl Jam – Rickey Charles Goodrich – usłyszy zarzut bezprawnego przywłaszczenia sobie 380 tysięcy dolarów, które formalnie i prawnie należały do muzyków ze słynnej formacji. Goodrich, działający z ramienia Curtis Management, był managerem zespołu przez cztery lata – właśnie w tym czasie zdefraudował wspomnianą sumę.
Przestępczy proceder został zauważony przez muzyków Pearl Jam, którzy – nie robiąc zamieszania – poprosili o pomoc prywatnego detektywa. Wykrył on liczne nieprawidłowości w rachunkach prowadzonych przez Goodricha. Spłacał on z pieniędzy należących do zespołu swoje własne długi. Zdobyte przez detektywa informacje będą głównymi dowodami w sprawie przeciwko byłemu już managerowi słynnego zespołu.
Sprawa Goodricha trwa od czerwca tego roku. Teraz dopiero podejrzany przyznał się do wspomnianej kradzieży. Zespół Pearl Jam nie skomentował ostatnich doniesień.
Przypomnijmy, że słynna amerykańska formacja będzie jedną z gwiazd przyszłorocznego Open'er Festival. Więcej na temat imprezy TUTAJ.
mg