Wiemy oficjalnie, że muzycy z Bullet for My Valentine weszli do studia nagraniowego. Produkcją płyty, która ma zostać opublikowana już w wakacje, zajmie się Colin Richardson, który współpracował między innymi z Fear Factory i Machine Head. Inżynierem dźwięku został natomiast Carl Bown. Nienazwany jeszcze krążek będzie piątym w dorobku walijskiego zespołu.
Zespół o swoich planach na najbliższe miesiące:
Pracowaliśmy ciężko nad materiałem na tę płytę przez ostatni rok – pisaliśmy, nagrywaliśmy dema, przerobiliśmy tony materiału. Gdy spotkaliśmy się w studiu 1 lutego, mieliśmy więcej napisanych kawałków, niż podczas którejkolwiek sesji dotychczas. Teraz musimy zająć się trudnym procesem eliminacji utworów i wybrania tych najlepszych, które złożą się na płytę.
Dyskografię zespołu zamyka album "Temper Temper", który został opublikowany w lutym 2013 roku.
mg