Budka Suflera, która w tym roku obchodzi 40-lecie istnienia, zapowiedziała zakończenie muzycznej kariery. Dla wielu fanów jest to informacja szokująca, a ci bardziej podejrzliwi uważają, że to chwyt marketingowy. Jednak z wypowiedzi muzyków wynika jednak, że rzeczywiście chcą skończyć współtworzyć zespół.
Informacje potwierdzili między innymi Tomasz Zaliszewski i Krzysztof Cugowski. Ten drugi w rozmowie z Wirtualną Polską powiedział:
Czterdzieści lat na scenie to naprawdę bardzo długo, więc nasza decyzja nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem.
Słynny polski zespół ma na swoim koncie dziesiątki płyt, setki koncertów i wiele wspaniałych, ponadczasowych przebojów. Ostatnie lata nie były jednak zbyt twórcze w wykonaniu muzyków z Budki Suflera. Zapowiedzieli jednak, że ten rok – w związku z 40. rocznicą powstania – będzie wyjątkowy. Ma powstać przede wszystkim nowy album, w którym słynna grupa ma wrócić do swoich rockowych korzeni.
Niespodzianką dla fanów była również informacja, że Budka Suflera będzie jedną z gwiazd tegorocznego Przystanku Woodstock. Będzie to pierwsza wizyta popularnych muzyków w Kostrzynie nad Odrą.
mg