Brian Johnson (AC/DC): "Trudno nagrywa się bez Malcolma"

/ 3 października, 2014

Wiemy już oficjalnie, że Malcolm Young walczy z demencją, potwierdziła to ostatnio rodzina muzyka. Od dawna wiadomo również, że nowy album AC/DC powstał bez udziału gitarzysty, który współtworzył australijski zespół przez 41 lat i był odpowiedzialny za jego styl oraz brzmienie. Można więc było przewidzieć, że muzykom nie było łatwo z nagraniem premierowego materiału.

Do sprawy odniósł się wokalista AC/DC, Brian Johnson:

Oczywiście tęsknimy za Malcolmem. Stevie [Young – przyp. red.] świetnie wpasował się w jego miejsce, ale gdy nagrywa się z taką świadomością gdzieś z tyłu głowy – że twój kolega z pracy nie ma się najlepiej – jest trudno. Jestem pewien, że wspierał nas cały czas, gdy byliśmy w Kanadzie.

Nowy album AC/DC zatytułowany "Rock or Bust" ma pojawić się na początku grudnia i będzie zawierał jedenaście premierowych kompozycji, które zespół przygotował w Vancouver. Produkcją zajął się Brenden O'Brien, a miksowaniem Mike Fraser (więcej o tym wydawnictwie TUTAJ).

W sieci pojawił się już pierwszy fragment płyty "Rock or Bust":

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także