Bret Michaels (Poison) zasłabł na scenie

/ 30 maja, 2014

Bret Michaels, 51-letni wokalista kojarzony z zespołem Poison, miał groźnie wyglądające zdarzenie podczas koncertu w amerykańskiej miejscowości Manchester (w stanie New Hempshire). Muzyk zasłabł podczas wykonywania trzeciego utworu. Szybkie badanie wykazało, że miał bardzo niski poziom cukru we krwi. Służby medyczne zdecydowały, że jego stan zdrowia musi być monitorowany – koncert przerwano, a muzyk całą noc spędził w szpitalu. Okazuje się, że Michaels choruje na cukrzycę od dziecka.

Gitarzysta Pete Evick, który był wtedy na scenie, tak opisuje całą sytuacje:

Od dziewięciu lat stoję z nim na scenie i nigdy nie widziałem go w takim stanie, jego twarz wyglądała, jakby była mi zupełnie obca. Ktoś z załogi powiedział mi, że poziom cukru w jego organizmie był bardzo niski… Wrócił tylko na scenę, żeby powiedzieć, że nie da rady kontynuować występu. Wszyscy wiemy, że jest maniakiem zdrowia i zawsze monitoruje poziom cukru.

Poza karierą z zespołem Poison, Bret Michaels nagrywa albumy solowe, z których ostatnim jest "Jammin' with Friends" z 2013 roku.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także