Po medialnej wojnie w połowie zeszłego roku Blink-182 pożegnał się z wokalistą Tomem DeLonge. Współpraca z nowym – Mattem Skibą z Alkaline Trio – układała się na tyle dobrze, że panowie już po kilku miesiącach zabrali się za nagrywanie nowej płyty, następczyni „Neighborhoods” z 2011 roku. Właśnie otrzymaliśmy ich pierwsze efekty.
Sprawdźcie, jak bardzo zmienił się Blink-182 bez Toma DeLonge’a. Oto „Bored to Death”.
Nowy krążek ma nosić tytuł „California”. Lisa Worden z KROQ Music, która już go słyszała, zdradza:
Brzmi to jak Blink, ale nie tak jak to, co słyszeliście do tej pory. Fani zespołu będą przeszczęśliwi. Zaczyna się na bezbłędnego bębnienia Travisa – to znak szczególny brzmieni Blink – od razu wiadomo, kto gra.
Na tej albumie z pewnością nie usłyszymy metalu w wykonaniu Blink-182, jak chcieliby niektórzy internauci.
ud