W składzie Black Country Communion grały same znakomitości: basista Glenn Hughes, perkusista Jason Bonham, klawiszowiec Derek Sherinian oraz bluesowo-rockowy gitarzysta i wokalista Joe Bonamassa. Muzycy grali ze sobą od trzech lat i nagrali trzy studyjne albumu. Ostatnim był wydany pod koniec października zeszłego roku "Afterglow". Decyzję o zakończeniu współpracy podjął Bonamessa, a przekazał ją na Facebooku Hughes:
"Joe nas opuścił i nie pozwolił zachować nazwy… Ładnie, co? Jason, Derek i ja będziemy kontynuować projekt pod inną nazwą, gdy nadejdzie odpowiedni czas" – możemy przeczytać na portalu społecznościowym.
Wojna na słowa zaczęła się już na początku września zeszłego roku, gdy Hughes powiedział publicznie, że solowa trasa Bonamassy pokrywa się z planowanym tournée Black Country Communion, co uniemożliwia realizację niektórych występów. Już wtedy basista stwierdził, że być może "Afterglow" będzie ostatnim wspólnym projektem supergrupy. Miał rację.
Redakcja