Grupa Behemoth poinformowałą na swoim oficjalnym profilu w serwisie społecznościowym Facebook, że nowy album ukaże się na rynku jesienią tego roku. Poznaliśmy również tytuł nowego dzieła Nergala i spółki. Dziesiąty studyjny album Behemoth został zatytułowany "The Satanist".
– Zajęło nam niemal dwie dekady, by nadejść z tytułem, który… mówi wszystko – powiedział Adam "Nergal" Darski, lider Behemoth. – Podczas gdy nasze nowe utwory artystycznie obrały zaskakująco śmiałe kierunki, nasze przesłanie jest niezmienne: dumne i radykalne – dodał muzyk.
Nergal odniósł się również do tytułu nadchodzącego wydawinctwa. – "The Satanist" (z ang. satanista) jest symbolem wiecznej tęsknoty za wyzwoleniem i miłością do wolności we wszystkich aspektach życia – tłumaczy lider Behemoth. – Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia życiowe, które często miały dramatyczny przebieg, nie mogło mi przyjść do głowy odpowiedniejsze i bardziej pasujące stwierdzenie na to kim i gdzie teraz jesteśmy – dodał Nergal.
O tym, że Behemoth wszedł do studia Hertz, by nagrać nową płytę, informowaliśmy już TUTAJ. W kolejnych doniesieniach zespół oświadczył, że na nowym albumie "przedefiniuje swój styl".
Oprócz działalności muzycznej, grupa, a przede wszystkim Nergal, zaangażowani byli w projekt motocykla inspirowanego twórczością grupy Behemoth. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.
pg
KOMENTARZE