W grudniowym „Teraz Rocku” pisaliśmy o tym, że trasa koncertowa Avenged Sevenfold, która rozpoczyna się na początku stycznia 2017 roku, będzie obfitować w niespodzianki. Wokalista Matt Shadows mówił:
Jeszcze nigdy nie widzieliście takiego Avenged Sevenfold, jaki doświadczycie na tej trasie. Po koncercie powiecie: „Nigdy czegoś takiego nie widziałem”. Chcemy, żeby ludzie przeżyli coś nowego. Nad trasą pracujemy od lipca czy sierpnia, a przedprodukcja zajmie jeszcze kilka tygodni. Chcemy, żeby to było porównywalne z trasą „The Wall”, albo z koncertami Kanye’a [Westa]. Pokażemy rzeczy, których już nigdy więcej nie zobaczycie.
Teraz grupa uchyliła rąbka tajemnicy, ogłaszając, że nawiązała współpracę z twórcą wielkich spektakli teatralnych Cirque du Soleil. W wywiadzie dla „Metal Hammer” M. Shadows powiedział:
Produkcja, którą wynajęliśmy jest inna niż to, co widziałem. Ludzie, z którymi pracujemy nie robią tras koncertowych, tylko występy Cirque du Soleil. Wiele zespołów żyje oddycha i umiera metalową sceną 2016 roku, ale my żyjemy we własnym świecie i próbujemy robić rzeczy inaczej niż inni. Nigdy nie uważałem, że pasujemy do tej sceny. Będziemy robili to, na co mamy ochotę, a jeśli zmienimy tym przemysł, to wspaniale.
W październiku ukazał się zupełnie niespodziewanie siódmy album Avenged Sevenfold „The Stage”, docierając do czwartego miejsca notowania „Billboard”, a na początku grudnia do sklepów trafiła dwupłytowa składanka „The Best Of 2005-2013”. Trasa promująca płytę wystartuje 7 stycznia 2017 roku w Dublinie.
rf
