Zaledwie wczoraj firma produkująca gitary, przy okazji prezentacji dwóch nowych modeli powstałych we współpracy z muzykami Avenged Sevenfold poinformowała, że zespół już w przyszłym miesiącu wejdzie do studia, by sprawdzić te instrumenty i zacznie nagrywać następcę albumu „Hail to the King”. Teraz grupa Synystera Gatesa oraz Zacky’ego Vengeance’a wycofuje się z tejgo lutowego terminu. Powodem są kłopoty prawne.
Prawnik zespołu Howard E. King poinformował:
Avenged Sevenfold chce skorzystać ze swojego prawa i po siedmiu latach, które minęły od podpisania umowy, chce zakończyć współpracę z Warner Bros. Records.
Podkreślił, że także w samej wytwórni przez lata zmieniła się atmosfera i nikt nie ma już ochoty na współpracę z A7X.
Zespół wywiązał się z umowy i nagrał pięć płyt, o których mowa była w kontrakcie, jednak wytwórnia, mimo wszystko, nie chce ich puścić. Zdaniem Warnera Bros. wniosek zespołu jest nieuzasadniony prawnie, m.in. ze względu na list, który nie dotarł w terminie. Muzycy musieli przesłać informację o rozwiązaniu umowy do 25 listopada 2015 roku, wytwórnia dostała go dopiero pięć dni po terminie.
Możliwe, że jeśli Avenged Sevenfold nagra kolejną płytę, będzie domagać się części dochodów z jej sprzedaży. Zespół zapewne wstrzyma się z nagraniami i premierą płyty do czasu dojścia do porozumienia z byłym wydawcą.
Aktulizacja: W związku z tym całym zamieszaniem zespół wydał kolejne oficjalne oświadczenie. Płyta powstaje, lecz wciąż dokładnie nie wiadomo, kiedy zostanie nagrana.
Chcemy, by nasi fani wiedzieli: jesteśmy w połowie pisania albumu i nie możemy się doczekać, abyście je usłyszeli. Mamy nadzieję, że wkrótce wejdziemy do studia i czekamy z niecierpliwością na premierę płyty.
ud