Roger Dean zażądał 50 milionów dolarów odszkodowania, będzie również żądał od wytwórni Twentieth Century Fox, by "Avatar" przestał być dystrybuowany na świecie w dotychczasowej formie.
Dokumenty procesowe zostały złożone w Sądzie Rejonowym w Nowym Jorku. Przedstawiciele Rogera Deana piszą w nich, że widziane przez niedźwiedzią część filmu latające wyspy oraz kamienne konstrukcje są tak zbliżone do twórczości malarza, że można mówić o naruszeniu praw autorskich.
W dokumentach sądowych można przeczytać:
Powód jest znanym i pełnym sukcesów artystą i projektantem od ponad 45 lat. Powód jest rozpoznawalny na całym świecie za sprawą swoich koncepcji architektonicznych, instalacji, mebli i projektów logo – ale w szczególności ze swoich obrazów oryginalnych i unikatowych pejzaży, posiadających formy geologiczne niewystępujące w sztuce lub naturze.
Dean przywołuje w dokumentach trzy książki: "Views" z 1975 roku, "Magnetic Storm" z 1984 roku oraz "Dragon’s Dream" z 2008 roku jako dowody na swoje artystyczne koncepcje, które publikował przed powstaniem filmu "Avatar" Jamesa Camerona.
Prawnicy brytyjskiego artysty chcą, by oprócz rozliczenia gotówkowego i publicznego oświadczenia, że jest on autorem obrazów stosowanych w filmie, wytwórnia zaprzestała dalszej reprodukcji, dystrybucji i innego wykorzystywania dzieła. Gdyby Dean wygrał sprawę, film "Avatar" musiałby zostać wycofany w swojej oryginalnej wersji, a wszelkie sequele musiałyby znacznie różnić się od pierwotnej wersji.
Roger Dean jest autorem wielu okładek dla zespołów rockowych. Współpracował m.in. z Yes, Asia, Uriah Heep, czy Budgie.
pg
KOMENTARZE