To, co zdarzyło się 13 listopada 2015 roku w Paryżu, to… kara za grzechy Francuzów – twierdzi kontrowersyjny duchowny kościoła baptystów w Arizonie Steven Anderson. W filmiku opublikowanym w serwisie YouTube, zatytułowanym „Grzeszny naród Francji” mówi:
Kiedy idziesz na deathmetalowy, ktoś może zginąć! Wiesz, że czcisz śmierć i wtedy, nagle ludzie zaczynają umierać!… Cóż, kochasz śmierć tak bardzo, że kupiłeś bilet, kochasz czcić Szatana! Zatem masz szatańską religię, która nadchodzi, by cię zabić. Co ci ludzie sobie myśleli, idąc na ten koncert? Nikogo nie powinno być na tym koncercie ćpającego pedała z prowincji.
Khm. Wam tego z pewnością nie musimy tłumaczyć: Eagles of Death Metal to nie death metal. Grają rocka. Do ataku na klub Bataclan, gdzie odbywał się ich koncert, przyznało się zaś Państwo Islamskie. Możliwe, że terroryści zabijali w imię swojego boga, kult szatana nie miał z tym nic wspólnego.
Jeśli czujecie, że jesteście wystarczająco odporni psychicznie, posłuchajcie pastora od ok. 5:00.
ud