Alvin Lee nie żyje

/ 7 marca, 2013

Jak poinformowano na oficjalnej stronie internetowej muzyka, Alvin Lee zmarł w wyniku niespodziewanych powikłań po rutynowym zabiegu chirurgicznym, który miał miejsce w Hiszpanii.  

– Straciliśmy cudownego, ukochanego ojca i towarzysza. Świat stracił naprawdę doskonałego i utalentowanego muzyka – napisała rodzina Alvina Lee w oświadczeniu. – On był inspiracją dla pokoleń gitarzystów – napisał z kolei na swoim oficjalnym profilu w serwisie Facebook Leo Lyons, współzałożyciel i basista Ten Years After.   
 
Grupa Ten Years After  największą popularnością cieszyła się na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych. Z Alvinem Lee na pokładzie formacja nagrała dziesięć albumów. W 1973 roku gitarzysta opuścił szeregi Ten Years After i poświęcił się karierze solowej. Na swoim koncie miał współpracę z takimi muzykami jak George Harrison, Mick Fleetwood, Rory Gallagher, czy Ronnie Wood. 
 
 

Redakcja

KOMENTARZE

Przeczytaj także