Wes Craven, uważany jest za jednego z najważniejszych reżyserów kina grozy, na swoim koncie ma między innymi takie produkcje jak "Koszmar z ulicy Wiązów", "W mroku pod schodami", "Przeklęta" czy "Krzyk". W swoich produkcjach korzystał również z dobrodziejstw, jakie przyniosła muzyka metalowa – w filmie "Shocker" pojawiły się utwory takich wykonawców jak Alice Cooper, Megadeth, Kiss i Van Halen.
Pierwszy z wymienionych, dla którego Craven był ogromną inspiracją i przyjacielem, pożegnał go na swoim Twitterze:
#RIPWesCraven, horror legend and old friend… He passed away today at age 76. Here's me in Craven's "Freddy's Dead" pic.twitter.com/nnLxyqdFva
— Alice Cooper (@RealAliceCooper) sierpień 31, 2015
Reżysera pożegnał również Slash, który od pewnego czasu zajmuje się produkcją horrorów. Nie powinno więc dziwić, że traktuje on Cravena jak inspirację:
Such sad news about Wes Craven tonight. Thank you for all you have given us. RIP.
— Slash (@Slash) sierpień 31, 2015
Wes Craven zmarł w wieku 76 lat z powodu nowotworu mózgu.
mg