T.O.P wraca na ekrany po skandalu. W „Squid Game” zagrał samego siebie?

/ 9 stycznia, 2025

Reżyser „Squid Game”, Hwang Dong-hyuk, zdradził, dlaczego dał szansę T.O.P na powrót do show-biznesu i obsadził go w roli opartej na jego prawdziwych doświadczeniach.


T.O.P został skazany na 10 miesięcy więzienia i zawieszenie w obowiązkowej służbie wojskowej w 2017 roku za używanie marihuany. Po skandalu artysta, znany z zespołu BIGBANG, stracił możliwość uczestniczenia w koreańskim show-biznesie, aż do tegorocznego występu w „Squid Game”.

W serialu Netflixa wciela się w Thanosa, znanego rapera, który staje się Graczem 230 i używa narkotyków podczas rywalizacji.

Hwang Dong-hyuk wyjaśnił w rozmowie z „People”, dlaczego zdecydował się na obsadzenie T.O.P, jednocześnie chwaląc jego występ:

To powrót po dość długiej przerwie. Wciela się w postać rapera i osoby używającej narkotyków. Myślę, że wymagało to od niego dużej odwagi, aby zagrać kogoś, kto ma wiele negatywnych cech wspólnych z nim samym. To wymagało odwagi.

Dodał również, że jest pod wrażeniem tego, jak raper poradził sobie z rolą w serialu:

Mimo długiej przerwy, muszę przyznać, że jako reżyser jestem bardzo zadowolony z tego, co zrobił z tą postacią.

Po skazaniu w czerwcu 2017 roku T.O.P napisał przeprosiny dla fanów, wyrażając głęboki żal:

Przede wszystkim chciałbym z całego serca przeprosić za ogromne rozczarowanie i zamieszanie, jakie spowodowałem. Jest mi wstyd, że nie mogę stanąć przed wami, aby osobiście przeprosić. Nie mam żadnych wymówek i zasługuję na każdą formę kary.

Drugi sezon „Squid Game” zadebiutował 26 grudnia i z miejsca stał się hitem, pobijając rekordy oglądalności wśród produkcji Netflixa. Twórcy serialu zapowiedzieli już, że trzeci sezon jest już w końcowej fazie produkcji i zadebiutuje jeszcze w tym roku.

KOMENTARZE

Przeczytaj także