Lider zespołu Sodom jest przeciwny praktyce, którą stosuje wiele zespołów, w tym także metalowych.
Thomas „Angelripper” Such w wywiadzie dla “RapidMetalFire” powiedział, że zespół Sodom nigdy nie zrobi pewnej rzeczy, którą stosuje wiele artystów. O co chodzi?
Angelripper mówi:
Niektóre zespoły sprzedają pakiety meet & greet. Nienawidzę tego. To nie ma nic wspólnego z metalem. Trzeba zapłacić 500 euro, żeby przywitać się z zespołem i dostać plakietkę. Kiss tak robi. Jeśli chcesz zdjęcie z Kiss musisz zapłacić 2000 dolarów. A potem idą do kolejnego fana. To nie ma nic wspólnego z heavy metalem. Nie tego mnie nauczyła ta scena. My zostajemy aż do ostatniego fana. Czasem mamy pół godziny albo godzinę, a ustawiają się setki fanów po autografy i zdjęcia, mówimy wtedy: „Dobra rób zdjęcie i idź”, bo chcemy, żeby wszyscy zdążyli. Ale nigdy nie bierzemy za to pieniędzy. To głupie.
Niemiecki Sodom powstał w 1981 roku w Gelsenkirchen. Grupa ma na koncie szereg kultowych albumów, jak „Agent Orange” (1989) czy „Better Off Dead” (1990).
Dyskografię Sodom zamyka „Genesis XIX” z 2020 roku.
