Kerry King jest zdecydowany co do przyszłości zespołu Slayer. Gitarzysta mówi, dlaczego grupa wróciła na scenę.
Slayer w 2024 roku powrócił na scenę po raz pierwszy od 2019 roku. Grupa miała dać tylko trzy koncerty, ale koncert na festiwalu Louder Than Life w Louisville został odwołany z powodu trudnych warunków pogodowych. W rezultacie zespół wystąpił tylko dwukrotnie.
W wywiadzie dla „Metal Ross” Kerry King zdecydowanie wypowiedział się na temat przyszłości Slayera:
Zapamiętajcie moje słowa: nigdy więcej nie nagramy płyty, nigdy nie ruszymy w trasę. W 2018 roku stwierdziliśmy: to nasza ostatnia trasa. Po pięciu latach stwierdziliśmy: Hej, zagramy parę koncertów z okazji piątej rocznicy. Wielu fanom się to podobało. Zawsze będą hejterzy, którzy będę mówili, że przecież przeszliśmy na emeryturę. Co z tego? To było świętowanie. Załóżmy, że ktoś miał 10 lat jak przeszliśmy na emeryturę. Teraz ma 15,16. To jego pierwsza szansa, żeby nas zobaczyć.
Slayer powróci także w 2025 roku. Zespół wystąpi podczas przyszłorocznej edycji Louder Than Life, które będzie miała miejsce Kentucky Exposition Center w Louisville, w dniach 18-21 września 2025.