Lana Del Rey zaskoczyła fanów i innych artystów, przyznając, że do niedawna nie wiedziała, jak zgłaszać swoją muzykę do nagród Grammy.
Artystka podzieliła się tym wyznaniem podczas wydarzenia Variety Hitmakers, gdzie podziękowała Jackowi Antonoffowi za wyjaśnienie jej procesu zgłaszania utworów.
Piosenkarka przez długi czas była przekonana, iż dobre piosenki automatycznie trafiają na listy i są oceniane przez publiczność. Ta niewiedza wywołała falę rozbawienia wśród jej fanów, którzy określili jej wyznanie jako „uroczo naiwne”.
Mimo wyjaśnień artystki, część osób nadal się zastanawia, dlaczego Del Rey nie zgłosiła do Grammy tak głośnych albumów jak „Born to Die” czy „Chemtrails Over the Country Club”.
Temat wywołał gorące dyskusje w mediach społecznościowych. Jedni fani chwalili jej szczerość, podczas gdy inni określili ją jako „najbardziej zagubioną gwiazdę w branży”.
Podczas przemówienia Lana Del Rey wspomniała również o swoim życiu osobistym. Wyznała, że małżeństwo Jacka Antonoffa z Margaret Qualley zainspirowało ją do ślubu z Jeremym Dufrene. Podziękowała Antonoffowi za dobry przykład, który pomógł jej podjąć ważne życiowe decyzje.
Obecnie piosenkarka pracuje nad kolejnym albumem. Dziesiąty krążek Lany, zatytułowany „The Right Person Will Stay”, ukaże się 21 maja 2025 roku.