Czy zobaczymy jeszcze na żywo zespół Kiss, który w zeszłym roku przeszedł na emeryturę? Paul Stanley mówi, że wszystko jest możliwe.
Pod koniec 2023 roku Kiss zakończył swoją pożegnalną trasę koncertową. Czy jednak grupa jeszcze kiedyś wystąpi na scenie? Jest to niewykluczone.
Gitarzysta Paul Stanley w wywiadzie dla „Daily Times” mówi:
Wszystko jest możliwe. Kiss jeszcze się nie skończył, choć kresu dobiegł taki Kiss, jakiego znaliśmy. Ale nadal jesteśmy zaangażowani w Kiss. Nie mogę się doczekać, co będzie dalej, choć nie wiem, co będzie. Ale jestem otwarty na wszystko. Wiem, Kiss powiedział, że nie będzie grał tras, ale nie mówił o pojedynczych koncertach. Tak, zdaję sobie sprawę, że semantyka potrafi być wkurzająca. Powiem o Kiss to, co mówiłem o innych zespołach, które grały „ostatnie” koncerty – nie mów fanom, że coś jest „ostatnie” jeśli może być inaczej.
Kiss, który w 2023 roku pożegnał się ze sceną zamierza kultywować swój dorobek tworząc filmową biografię. Ale nie tylko. Jak donosi „Fortune” zespół Kiss sprzedał swój katalog oraz prawa do wykorzystywania marki szwedzkiej firmie Pophouse. Pophouse odpowiedzialny jest za stworzenie hologramowego show „ABBA Voyage” słynnej szwedzkiej grupy.
Trwają prace nad hologramowym show z udziałem Kiss. Jego premiera planowana jest na 2027 rok.