Basista zespołu, który supportował Iron Maiden wspomina, jak na jego muzykę zareagowali fani brytyjskiej grupy.
Rola supportu Iron Maiden jest ponoć jedną z najtrudniejszych ról, jakie mogą się trafić zespołowi rockowemu. Przekonał się o tym na własnej skórze basista zespołu Atreyu, Marc McKnight.
W wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” Marc wspomina, jak jego zespół supportował Iron Maiden w Meksyku w 2009 roku. Fanom Ironów ich muzyka nie spodobała się i postanowili to okazać w brutalny sposób:
Pierwsze 5000 osób w tłumie nie chciało słuchać niczego innego poza Iron Maiden. A że graliśmy tuż przed Iron Maiden na nas skupiła się ich nienawiść. A może dlatego, że nosiliśmy obcisłe spodnie i nie graliśmy ciężko. Poleciał na nas deszcz przedmiotów. Było dużo przemocy. Rzucali w nas pesos. Zostałem trafiony tuż pod prawym okiem. Niemal wybili mi oko. Doznałem wgniecenia kości. Bardzo szybko headbangowałem i trafili mnie tuż pod okiem. Byłem cały zakrwawiony. Ten koncert był trudny, ale poza tą grupą 5000 fanów, ludzie nas polubili – robili circle pity, śpiewali nasze piosenki, kupowali nasz merch.
Iron Maiden powraca do Polski – koncert odbędzie się 2 sierpnia 2025 roku na PGE Narodowym w Warszawie.
Trasa upamiętnia 50 lat od momentu, gdy Steven Harris założył zespół pod koniec 1975 roku, a fani Maiden mogą spodziewać się wyjątkowego zestawu utworów, obejmującego dziewięć albumów studyjnych – od „Iron Maiden” po „Fear Of The Dark” z najbardziej spektakularnym i dopracowanym show, jakie kiedykolwiek stworzyli! Gościem specjalnym na tym koncercie będzie szwedzki zespół Avatar.