Tim Alexander wyjawił powody odejścia z Primus. Chodzi o zdrowie

/ 3 listopada, 2024


Perkusista Primus wyjawił, dlaczego postanowił po tylu latach opuścić zespół. Chodzi o problemy ze zdrowiem.


W październiku zespół Primus poinformował, że rozstał się ze swoim perkusistą, Timem Alexandrem. W poście na Instagramie napisali, że 17 października za pośrednictwem e-maila Alexander złożył rezygnację „ze skutkiem natychmiastowym”. Perkusista jako motyw odejścia podał brak pasji do grania.

W wywiadzie dla „Rolling Stone” Tim Alexander rozwinął powody odejścia z zespołu:

Bycie perkusistą przez prawie cztery dekady odcisnęło się na moim ciele. Boli mnie ciało. Bolą mnie ręce. Bolą mnie plecy. Dziesięć lat temu przeszedłem operację na otwartym sercu i nadal zmagam się z jej skutkami.

Moja decyzja o odejściu była mocno zakorzeniona w potrzebie postawienia na miejscu pierwszym mojego zdrowia psychicznego i fizycznego. Chcę dać rodzinie energię na jaką zasługuje i zadbać o siebie w taki sposób, bym mógł się rozwijać.

Les Claypool i Larry LaLonde przyznali, że zupełnie nie spodziewali się tej decyzji:

Po wspaniałym wiosenno-letnim tournee i wspaniałych planach na przyszłość, trudno nam zrozumieć, dlaczego Herb tak nagle postanowił odejść. Po kilku próbach kontaktu z Herbem, jedyną odpowiedzią, jaką otrzymaliśmy, był kolejny e-mail stwierdzający, że „stracił pasję do grania”. Mimo że jest to dla nas rozczarowujące, szanujemy jego wybór, ale zmusza nas to do podjęcia trudnych decyzji.

Pomimo odejścia Tima, Primus będzie nadal koncertować. W najbliższym czasie zespół ma zaplanowany występ z gościnnym udziałem muzyków z innych projektów Claypoola, Holy Mackerel i Frog Brigade.

Na specjalnym koncercie na Dominikanie Tima zastąpi perkusista zespołu Tool, Danny Carey.

W 2025 roku Primus planujerozpocząć poszukiwania „najlepszego perkusisty na świecie”, który dołączy do nich w drugiej części trasy „Sessanta Tour”.

KOMENTARZE

Przeczytaj także