Cher na gali Rock & Roll Hall of Fame: „Przez przypadek zmieniłam muzykę”

/ 21 października, 2024

Podczas ceremonii wprowadzenia do Rock & Roll Hall of Fame Cher opowiedziała o swojej krętej drodze na szczyt oraz wspomniała, jak przypadkiem zmieniła świat muzyki na zawsze.


W przemowie Cher zażartowała, że jej dwa rozwody – z Sonnym Bono i Greggiem Allmanem – były „łatwiejsze” niż uzyskanie tego wyróżnienia. Podziękowała również Davidowi Geffenowi, który wstawił się za jej kandydaturą do Rock & Roll Hall od Fame.

Wokalistka przez 78 lat życia zdążyła przejść przez wiele wzlotów i upadków zarówno w karierze, jak i w życiu prywatnym. Cher podkreśliła, że w radzeniu sobie z trudnościami pomagała jej jedna rada otrzymana od matki:

Wiesz, jeśli jesteś na dnie i odpadasz, to się podnosisz. I w moim życiu byłam na dnie. Jak mawiała moja matka: „Niżej niż brzuch węża”. Tak bardzo byłam na dnie. Ludzie mówili mi, że jestem skończona, że ​​już po mnie, że mam 10 minut. Myślę, że jedną rzeczą, którą odziedziczyłam po mamie, jest to, że nigdy się nie poddałam.

Artystka przytoczyła anegdotę o swoim wielkim hicie „Believe”, który niemal nie powstał, ale ostatecznie zmienił brzmienie muzyki pop na zawsze. To dzięki tej piosence świat po raz pierwszy usłyszał o auto-tune:

Dzięki Believe zmieniłam brzmienie muzyki na zawsze i to był przypadek. Mój producent i ja kłóciliśmy się, a on mówił: „Cher, zrób to lepiej”. Powiedziałam: „Koleś, jeśli chcesz tego lepiej, znajdź innego wokalistę”. Zadzwonił do mnie później i powiedział: „Cher, bawiłem się maszyną do generowania tonów i myślę, że coś w tym jest”. Wróciłam i posłuchałam, a kiedy się skończyło, podskoczyliśmy i przybiliśmy sobie piątki. To było tak wspaniałe, że to był moment. A potem szef mojej wytwórni płytowej powiedział: „Nie możemy tego zrobić, bo nikt nie będzie wiedział, że to ty”. I powiedziałem: „Tak, o to chodzi! To jest świetna część!”

W tym roku do Rock & Roll Hall of Fame zostali wprowadzeni również: Mary J. Blige, Ozzy Osbourne, Dave Matthews Band i Kool & The Gang.

KOMENTARZE

Przeczytaj także