Alanis Morissette: „W latach 90. nie było siostrzeństwa wśród artystek”

/ 20 października, 2024

Alanis Morissette opowiedziała o trudnościach, jakie napotkała na początku swojej kariery jako kobieta w zdominowanej przez mężczyzn branży muzycznej.


W wywiadzie dla „W Magazine”, kanadyjska artystka wyznała, że w latach 90. brakowało wsparcia i siostrzeństwa wśród kobiet, co znacząco utrudniało ich rozwój zawodowy:

W latach 90. nie było czegoś takiego jak siostrzeństwo czy duch wspólnoty wśród artystek. Wręcz przeciwnie. Przekaz był taki, że masz wybrać swoją drogę i się jej trzymać, a jak z niej zboczysz, to będzie to zawodowe samobójstwo, co jest kompletną bzdurą.

Alanis wspomina, że na początku swojej kariery często była jedyną kobietą występującą na festiwalach:

Byłam na tych festiwalach z 342 mężczyznami, a ja byłam jedyną kobietą. Zespoły męskie zmieniały swoje pozycje na plakacie wieczoru, bo przecież kogo to obchodzi? To tylko Alanis, może grać przede mną. Kiedy się pojawiałam i próbowałam stawiać na swoim, traktowali mnie z lekceważeniem, mówili: „Ona jest divą”. W takich momentach myślałam sobie: Boże, gdzie jest ta cholernie potężna boska kobiecość?

Ponieważ nie miała żadnych mentorek, kiedy wchodziła w branżę, piosenkarka stara się teraz być wsparciem dla młodych artystek:

Więc teraz, kiedy jestem w takiej pozycji, gdzie role się odwróciły i być może młoda artystka ma mój numer telefonu, zawsze upewniam się, że odpowiadam jak najszybciej. Chcę być dostępna dla tych, którzy mogą mnie potrzebować.

Dyskografię artystki zamyka wydany w 2022 roku album „The Storm Before the Calm”.

KOMENTARZE

Przeczytaj także