Chappell Roan, która w ciągu ostatniego roku doświadczyła gwałtownego wzrostu popularności, przyznała, że sukces mocno wpłynął na jej życie.
Artystka wyznała, że czasami pragnie, aby nowa muzyka, którą wyda nie odniosła już takiego sukcesu:
Część mnie ma nadzieję, że nigdy więcej nie będę miała hitu, bo wtedy nikt nie będzie niczego ode mnie oczekiwał. Moje życie już nie przypomina mnie samej. Czuję, że bardzo siebie zawiodłam, bo nie jestem już taka, jak kiedyś.
Roan otwarcie mówiła także o tym, jak sława wpłynęła na jej życie osobiste. Piosenkarka, która w ostatnim miesiącu musiała odwoływać występy ze względu na zdrowie psychiczne, wyznała, że popularność wpłynęła również na jej randkowanie:
Moje myśli są tak rozproszone, że nie czuję się sobą. Poznałam dziewczynę, która bardzo mi się podoba, ale nie mogę się zaangażować, bo czuję, że nikt mnie nie rozumie. Nie chcę umawiać się z inną artystką, bo oni wszyscy są szaleni. Unikam tego, bo myślę: 'Ona mnie nigdy nie zrozumie.
Mimo trudności, Chappell przyznaje, że bycie gwiazdą popu to jej wymarzona praca. W wywiadzie wspomniała także o swojej poprzedniej wytwórni, Atlantic, która zrezygnowała ze współpracy z nią cztery lata temu:
Czuję ogromną satysfakcję, że mogłam udowodnić im, jak bardzo się mylili. Nie tylko trochę – byli naprawdę, naprawdę w błędzie. Świadomość, że miałam rację, to najlepsze uczucie na świecie. Celowa zemsta nie smakuje dobrze, ale zemsta przypadkowa – to już coś niesamowitego.
Chappell Roan wydała swój przełomowy album „The Rise and Fall of a Midwest Princess” w 2023 roku nakładem Island Records. Na płycie znalazły się takie hity jak „Karma”, „Red Wine Supernova” oraz „I Will Not Die”.
