Kazik Staszewski przyznaje, że nie jest przekonany co do pomysłu dalszego wydawania płyt. Czy zmieni formułę działania?
Kazik Staszewski powrócił z Kwartetem ProForma albumem „Po moim trupie”, na którym znalazł się premierowy, autorski materiał. Choć Kazik ma bogatą dyskografię solową, z Kultem i wieloma innymi projektami, ostatnio coraz bardziej powątpiewa w sens wydawania płyt.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” przeprowadzonym przez Macieja Koprowicza, Kazik przyznaje:
Przyznam ci się, że mam coraz więcej wątpliwości co do sensu wydawania płyt… Tu nawet nie chodzi o stronę finansową, bo to od dawna jest, jak to ujął kiedyś Zygmunt Staszczyk, bardziej dawanie znaku, że się żyje niż dobry interes. Zastanawiam się po prostu, czy nie lepiej będzie wydawać pojedyncze piosenki i wrzucać je do sieci. Taki powrót do idei singli, która dominowała w muzyce w latach 50. i 60. W tej formule właśnie powstaje mój nowy solowy album, który przygotowuję z Wojtkiem Jabłońskim. Dwa numery już wyszły – 25 lat niewinności i Ukraina z Serhijem Żadanem. Ale kto wie, może faktycznie Po moim trupie to będzie moja ostatnia płyta? (śmiech).
Serhij Żadan to ukraiński pisarz, poeta i eseista. W 2022 został laureatem Nagrody Pokojowej Księgarzy Niemieckich oraz nagrody Człowieka Roku „Gazety Wyborczej”. Utwór „Ukraina” ukazał się latem 2022 roku.
Cały wywiad z Kazikiem Staszewskim, znajdziecie w październikowym numerze „Teraz Rocka” dostępnym w sprzedaży.