T.I. postanowił zakończyć swoją karierę sceniczną. Ostatni koncert artysty odbędzie się jeszcze w tym roku podczas świątecznej imprezy Jingle Ball w Atlancie.
T.I., obok takich artystów jak Sexyy Red, T-Pain, Saweetie, The Kid Laroi, Khalid i Tinashe, będzie główną gwiazdą imprezy Jingle Ball 19 grudnia. Jak zaznaczył, może to być jego ostatni występ w karierze:
Doceniam, że daliście mi ostatnią pracę, bo już nie potrzebuję pieniędzy i nie będę więcej występować. Nie chcę tego robić. Nie chcę, aby ludzie płacili mi za skakanie i pocenie się dla ich rozrywki.
Choć T.I. oficjalnie zapowiedział, że kończy karierę sceniczną, zaznaczył, że jest możliwe, iż jeszcze kiedyś wystąpi – ale na własnych warunkach.
Raper nie wyklucza zakończenia kariery muzycznej w ogóle. W zeszłym roku zdradził, że planuje wydanie podwójnego albumu zatytułowanego „Kill the King and Kiss the King” który ma być jego ostatnim.
Pierwszy singiel z tego albumu zatytułowany „LLOGCLAY”, ukazał się w maju tego roku.
Ostatnio T.I. i jego żona, Tameka „Tiny” Harris, wygrali proces sądowy przeciwko producentowi zabawek MGA. Małżeństwo oskarżyło producenta o kradzież projektu linii lalek „O.M.G.” zainspirowanej prawdziwym girlsbandem OMG Girlz, stworzonym przez Tiny.
Para została nagrodzona odszkodowaniem w wysokości 71 milionów dolarów, co opinia publiczna potraktowała, jako powód T.I., aby zakończyć koncertowanie.
Ostatni album T.I., zatytułowany „The L.I.B.R.A. (The Legend Is Back Running Atlanta)”, został wydany 30 października 2020 roku.
