Bludfest w trasie po świecie? Yungblud ma ambitne plany

/ 9 października, 2024

Yungblud ma wielkie plany na przyszłość swojego festiwalu Bludfest. Po sukcesie pierwszej edycji, która odbyła się w sierpniu w Wielkiej Brytanii, artysta chce przenieść wydarzenie na światową skalę.


Jak zdradził w rozmowie z magazynem „Kerrang!, jego celem jest, aby Bludfest stał się festiwalem międzynarodowym, z edycjami m.in. w Paryżu, Pradze i Australii.

Yungblud marzy o tym, aby wydarzenie przekształcić w dwudniowy festiwal, przyciągający wielkie gwiazdy i młode, obiecujące talenty. Muzyk ma ambitne plany na line up festiwalu:

Chciałbym, aby zagrali Bring Me The Horizon i The Cure. Chciałbym zobaczyć niesamowitych młodych artystów, takich jak Lola Young, pnących się w górę i będących gwiazdami

Wizja Yungbluda to jednak coś więcej niż tylko wielkie nazwiska. Artysta podkreśla, że jednym z głównych założeń festiwalu było stworzenie wydarzenia dostępnego dla jak najszerszego grona fanów. Dlatego bilety na pierwszą edycję festiwalu kosztowały zaledwie 49,50 funtów.

Yungblud podkreślił, że zależało mu na uczciwości wobec artystów. Wypłacił im pełne honoraria, zamiast prosić o udział „dla dobrej sprawy” za niższą stawkę:

Chciałem mieć pełną kontrolę nad finansami i upewnić się, że artyści otrzymują to, co im się należy. Chciałem pokazać, że można to zrobić inaczej. Nie boję się wystawić głowy ponad rów i być pierwszym, który zostanie skrytykowany

Dodał również, że jego intencją nie było osiąganie wielkich zysków na festiwalu, a jedynie pokrycie kosztów organizacji, co pozwoliło mu zaprezentować nowy, sprawiedliwy model festiwalowy.

Pierwsza edycja Bludfestu zakończyła się wielkim sukcesem i była zgodna z wizją Yungbluda.

KOMENTARZE

Przeczytaj także