Dave Navarro sugeruje definitywny koniec Jane’s Addiction

/ 20 września, 2024
fot. Stuart Sevastos


Czy Jane’s Addiction już nigdy nie powróci do koncertowania? Tak sugeruje gitarzysta.


Podczas zeszłotygodniowego koncertu Jane’s Addiction doszło do incydentu, gdy wokalista Perry Farrell zaatakował gitarzystę Dave’a Navarro. Wywiązała się między nimi przepychanka, aż Farrell został sprowadzony ze sceny. Koncert przerwano.

Zespół Jane’s Addiction postanowił zawiesić działalność po tym incydencie. Pozostali członkowie zespołu opublikowali oświadczenie, w którym informują, że przerywają trasę z powodu „problemów z zachowaniem i ze zdrowiem psychicznym wokalisty Perry’ego Farrella”. Swoje oświadczenie wraz z przeprosinami opublikował też Perry Farrell.

Fani zastanawiają się, czy zawieszenie działalności jest tylko tymczasowe czy trwałe. Niestety słowa Dave’a Navarro nie dają wielkich nadziei.

Jane’s Addiction opublikował wczoraj nowy singel zatytułowany „True Love”, a Navarro na swoim Instagramie napisał:

Jestem dumny z tej piosenki, ale jestem też równie zasmucony, że prawdopodobnie nigdy nie usłyszycie jej na żywo. (…) Jestem przygnębiony, że wszystko się tak skończyło.

True Love” to drugi nowy singel Jane’s Addiction po opublikowanym w lipcu „Imminent Redemption”.

Kulisy zdarzenia wyjawia żona Perry’ego Farrella, Etty, która była obecna na tym koncercie. W opublikowanym w mediach społecznościowych poście napisała, że napięcie pomiędzy członkami zespołu rosło od pewnego czasu.

KOMENTARZE

Przeczytaj także