Diddy aresztowany i oskarżony o handel ludźmi i przemoc seksualną

/ 17 września, 2024

Raper i producent muzyczny Sean „Diddy” Combs został aresztowany w Nowym Jorku. Diddy jest podejrzany o handel ludźmi i przemoc seksualną.


Zarzuty nie zostały jeszcze ujawnione, ale w ostatnim roku Diddy wielokrotnie był oskarżany o przemoc seksualną, a od marca toczy się przeciwko niemu postępowanie w sprawie handlu ludźmi.

Prokuratorzy śledczy przeprowadzili także rewizję w domach Combsa oraz rozpoczęli proces poszukiwania świadków przestępstw popełnionych przez rapera.

Prawnik Diddiego skrytykował działania organów ścigania, nazywając je „rażącym nadużyciem siły militarnej”, podkreślając, że raper „nigdy nie został zatrzymany, ale rozmawiał i współpracował z władzami”.

Prawnik utrzymuje także, że Combs z własnej woli postanowił przeprowadzić się do Nowego Jorku, aby móc oczyścić swoje imię poprzez współpracę z organami ścigania.

Od końca 2023 roku, Diddy był wielokrotnie pozwany za domniemane napaści seksualne. Pierwszy poważny pozew złożyła Cassie, piosenkarka i była dziewczyna rapera, oskarżając go o przemoc fizyczną i seksualną.

Miesiące później CNN opublikowało nagranie z hotelowego monitoringu, na którym widać Diddiego uderzającego i ciągnącego Cassie w 2016 roku. Muzyk opublikował film z przeprosinami, nie wspominając jej nazwiska.

W ostatnich miesiącach, kilka innych osób również złożyło pozwy przeciwko Diddiemu. W listopadzie Joi Dickerson-Neal oskarżyła producenta o napaść, pobicie i handel ludźmi.

W lutym, producent muzyczny Rodney Jones Jr. twierdził, że raper seksualnie go napastował i wykorzystywał.

O napaści seksualne i handel ludźmi Diddy’ego oskarżyli także: modelka Crystal McKinney, April Lampros, była gwiazda filmów dla dorosłych Adria English, Liza Gardner oraz Dawn Richard.

Diddy wielokrotnie zaprzeczał wszystkim zarzutom o napaść seksualną. W grudniu zeszłego roku powiedział:

Niech będzie absolutnie jasne: nie zrobiłem żadnych z okropnych rzeczy, o które jestem oskarżany. Będę walczył o swoje nazwisko, rodzinę i prawdę.

KOMENTARZE

Przeczytaj także