Jack Black poinformował o zawieszeniu najbliższych planów Tenacious D po tym, co wydarzyło się na jednym z amerykańskich koncertów.
Jack Black wydał oświadczenie, w którym informuje o zawieszeniu działalności Tenacious D w efekcie skandalu, do którego doszło podczas koncertu w Sydney.
Koncert odbył się w dniu urodzin Kyle’a Gassa. W pewnym momencie na scenę został wprowadzony tort, a Jack Black poprosił kolegę o wypowiedzenie życzenia. Gass powiedział:
Następnym razem nie spudłujcie w Trumpa.
Jego słowa odbiły się szerokim echem. Australijski senator Ralph Babet publicznie domagał się natychmiastowej deportacji muzyków z Australii i wycofania ich wiz. Współpracę z Gassem zerwała agencja Greene & Associates Talent Agency.
Obaj muzycy wydali oświadczenia. Kyle Gass w swoim napisał:
Tekst, jaki zaimprowizowałem na scenie w niedzielę w Sydney był wysoce niestosowną, niebezpieczną i okropną pomyłką. Nie popieram żadnej przemocy przeciwko komukolwiek. To, co się wydarzyło było tragedią i jest mi niezwykle przykro z powodu mojego braku osądu. Głęboko przepraszam tych, których zwiodłem i przykro mi z powodu bólu jaki sprawiłem.
Jack Black z kolei napisał, że nie popiera mowy nienawiści i politycznej przemocy. Dodał też:
Po zastanowieniu się uważam, że kontynuowanie trasy Tenacious D byłoby niewłaściwe i zawieszam wszelkie nasze plany na przyszłość.