Agnieszka Holland: Rock był mi bliski, kiedy był szczery. Wskazuje jeden z najlepszych zespołów

/ 19 października, 2023
fot. Martin Kraft


Agnieszka Holland przyznaje, że w dzisiejszej muzyce rockowej nie ma wiele ciekawych rzeczy. Ale jeden z zespołów się wyróżnia.


Polska reżyserka teatralna i filmowa, znana z takich filmów, jak „Pokot”, „Szarlatan”, czy głośna ostatnio „Zielona granica” przyznaje, że kiedyś bliska jej była muzyka rockowa. A jak jest obecnie?

W wywiadzie dla portalu „Interia” Agnieszka Holland powiedziała:

Rock był mi bliski, kiedy był szczery i autentyczny. Wydaje mi się, że teraz takiej muzyki nie ma zbyt wiele. Ale to nie jest tak, że odrzucam współczesną muzykę. Uważam, że w polskim undergroundzie jest dużo zdolnych osób.

Pochwaliła przy tym zespół Trupa Trupa, którego zresztą jeden z utworów trafił na ścieżkę dźwiękową „Zielonej granicy”:

To jeden z najlepszych polskich zespołów. Ich muzyka doceniana jest też poza granicami naszego kraju, np. w Stanach Zjednoczonych. W Polsce mówi się o nich zdecydowanie zbyt mało. Trafiłam na nich przez Grzegorza Kwiatkowskiego – lidera zespołu, kiedy rockowa Trupa Trupa jeszcze nie istniała. Jest bardzo ciekawym, odważnym i prowokacyjnym poetą. Z czasem zaczął mi podsyłać swoje nagrania i postanowiłam śledzić ich twórczość. Wiem, jak wypadają na koncertach na Zachodzie, co piszą o nich specjalistyczne, cenione magazyny muzyczne. Oni reprezentują muzyczną, energetyczną radość.

Przy okazji powiedziała też, czego słuchała w młodości:

W czasach mojej młodości w muzyce działo się dużo dobrego. Słuchałam The Rolling Stones, The Animals, ale i np. The Doors. Sięgałam też po muzykę francuską, no i oczywiście polską. Uważam, że nasza muzyka miała swój najlepszy okres w latach 70., 80. i na początku lat 90. Mam na myśli Jacka Kaczmarskiego, Ewę Demarczyk, Marka Grechutę, Czesława Niemena, Republikę czy Maanam.

Zielona granica” to polski dramat opowiadający o sytuacji na polsko-białoruskiej granicy. Przedstawia trzy perspektywy: uchodźców, polskich aktywistów i straży granicznej. W rolach głównych występują Maja Ostaszewska, Tomasz Włosok i Maciej Stuhr.

KOMENTARZE

Przeczytaj także