Członkowie Anthrax niebawem wejdą do studia nagrać nowy album. Jest przybliżona data premiery.
Ostatni album Anthrax, „For All Kings”, ukazał się już ponad siedem lat temu. Grupa od dawna pracuje nad nowymi utworami i wygląda na to, że perspektywa nowego albumu zaczyna się coraz bardziej rysować.
W wywiadzie dla „Metal Rules”, perkusista Charlie Benante, który teraz gra koncerty z Panterą, został zapytany, kiedy Anthrax wejdzie do studia. Jego odpowiedź była dość zaskakująca:
Właściwie to za dwa tygodnie zaczynamy nagrywać płytę. Prawdopodobnie jednak nie ukaże się przed 2024 rokiem. Ale dobre jest to, że zaczynamy ją w końcu nagrywać. Gdyby nie pandemia, płyta pewnie ukazałaby się ze 2-3 lata temu. Ale wiemy, co się stało. Niektóre piosenki zostały napisane przed pandemią i dla mnie są już stare. Wymieszaliśmy je z nowymi kawałkami.
Anthrax jesienią 2022 roku miał zagrać trasę koncertową po Europie, która miała objąć także Polskę. Grupa jednak poinformowała o odwołaniu wszystkich koncertów za wyjątkiem koncertów w Wielkiej Brytanii powołując się na „problemy logistyczne” leżące „poza kontrolą” zespołu.
Dyskografię Anthrax zamyka album „For All Kings” z 2016 roku.