Przed tym występem Brian May miał ogromną tremę. Bał się, że się zbłaźni przed miliardem widzów.
W wywiadzie dla „Smooth Radio” Brian May został zapytany o najbardziej przerażający koncert, jaki zagrał. Gitarzysta Queen wskazał na swój występ na dachu pałacu Buckingham w 2002 roku z okazji jubileuszu królowej Elżbiety, kiedy zagrał „God Save The Queen”.
Brian May powiedział:
Nikt tego wcześniej nie robił i było to na żywo. Nie słyszałem orkiestry. Nawet gdybym ją słyszał, była daleko i dźwięk by się rozjeżdżał. Miałem dyrygenta, ale nie widziałem go dobrze. Stałem na dachu i wszystko mogło pójść źle. Na dodatek na pół godziny przed występem nawaliła transmisja w pałacu i nie słyszałem nic z tego, co się działo. Byłem przerażony, ale musiałem stawić czoła strachu. Ludzie pytają mnie, czy nie bałem się, że spadnę z dachu. Nie. Bałem się, że wyjdę na idiotę przed miliardem widzów.
Wszystko o Queen i ich dorobku znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym temu zespołowi.
QUEEN WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE