Były gitarzysta Genesis nie wierzy, że zespół definitywnie pożegnał się ze sceną.
W miniony weekend odbył się ostatni koncert trasy „The Last Domino” Genesis, a Phil Collins potwierdził ze sceny, że zespół kończy z koncertami.
Nieco sceptycznie do tych słów odniósł się były gitarzysta Genesis, Steve Hackett, który w wywiadzie dla Mitcha Lafona powiedział:
Ludzie powtarzają, że to koniec. Ale pamiętam, że w 2005 roku też mówili, że to miał być koniec i że nie będzie nic więcej, a tu nagle, proszę, powrócili. Nigdy więc nie można tego stwierdzić z absolutną pewnością. Ja bym nigdy nie nazwał trasy „The Last Domino”, zawsze bym zostawił otwarte drzwi. Ale to tylko moje zdanie.
Ostatni koncert Genesis, który odbył się w Londynie oglądał Peter Gabriel. Nie dołączył jednak do kolegów na scenie, ale zrobił sobie pamiątkowe zdjęcie z Collinsem i menadżerem Genesis.
fot. Mikemertes