Decyzja o kontynuowaniu działalności przez Judas Priest w czteroosobowym składzie spotkała się z falą krytyki.
Kilka tygodni temu Judas Priest ogłosił, że powróci na trasę w czteroosobowym składzie, bez gitarzysty Andy’ego Sneapa. Reakcja fanów na tę decyzję była tak gwałtowna, że zaledwie kilka dni później grupa oznajmiła, że jednak będzie grała w piątkę.
W wywiadzie dla „Billboard” Rob Halford przyznał, że to był jego pomysł grania jako kwartet:
To wszystko to był mój pomysł, a nie pomysł zespołu. Oczywiście wszystko to wybuchło mi prosto w twarz. Granie teraz w kwartecie byłoby szalone, bezsensowne i niesłuszne. Ale to już przeszłość. Myślę, że miałem dobre intencje, ale nie jestem pierwszym muzykiem, który wpadł na jakiś szalony pomysł.
Judas Priest zamierza powrócić na trasę koncertową już w marcu.
Historię i dorobek Judas Priest znajdziesz w lutowym numerze „Teraz Rocka”, w którym grupie poświęciliśmy wkładkę.
LUTOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE