Myślę, że dobrze się dobraliśmy – przyznaje w rozmowie perkusista grupy. Wszyscy słuchamy jednego i drugiego, choć akurat mój odtwarzacz mp3 pełen jest muzyki elektronicznej. Na koncerty przychodzi z kolei więcej publiczności rockowej – wiele z tych osób mówi, że nie podoba im się muzyka dance, ale podoba nasza. Z drugiej strony pojawiają się ludzie, którzy deklarują, że nie lubią rocka, ale słuchają nas… Wydaje mi się więc, że budujemy mosty.
Kto nie widział jeszcze na żywo tej elektryzującej, brytyjskiej grupy, albo chciałby powtórzyć to niesamowite doświadczenie, powinien udać się 19 stycznia 2013 do warszawskiej Proximy. Kto natomiast zainteresowany jest całą rozmową z Rolfe, znajdzie ją w grudniowym wydaniu "Teraz Rocka" – w kioskach w środę, 5 grudnia.
jor
