Podczas koncertu Slipknot w Arizonie fani wzniecili pożar. Grupa musiała przerwać koncert.
W tym tygodniu Knotfest Roadshow dotarł do Phoenix w Arizonie. Podczas koncertu zespołu Slipknot fani wzniecili pod sceną wielki ogień. Płomienie sięgały na kilka metrów w górę. Po kilku minutach zespół Slipknot zszedł ze sceny a na miejsce wezwano straż pożarną.
Jak donoszą fani oraz będący na koncercie reporterzy, koncert wznowiono dopiero po około 30 minutach. Grupa zagrała jeszcze cztery utworu, ale z powodu zbliżającej się ciszy nocnej, musiała dwa inne wykreślić z setlisty.
Nie wiadomo, co podpalili fani. Nie ma też żadnych doniesień o ofiarach.
Zespół nie skomentował zachowania swoich fanów.
KOMENTARZE