Jak pojęcie szatana rozumie Nergal? Kiedyś go o to zapytaliśmy.
W kontekście wizerunku Adama Nergala Darskiego i jego zespołów Behemoth i Me And That Man często pojawia się szatan. Ale co tak naprawdę pod tym pojęciem rozumie Nergal?
W wywiadzie, który ukazał się w „Teraz Rocku” w kwietniu 2020 roku zapytaliśmy Nergala o to czym jest dla niego szatan. Nergal odparł:
Jest to metafora, którą przyjmuję do swojego panteonu wartości, przez co staje się prawdziwa i chcę, żeby była prawdziwa. Jesteśmy dualistami. Z mlekiem matki wysysamy wiarę w dwóch Bogów – dobrego i złego. Tak zostaliśmy wychowani. Nie muszę wierzyć w antropomorficznego diabła z rogami w oparach siarki, choć estetycznie jest to bardzo atrakcyjne. Sataniczny wątek jest lejtmotywem mojego życia, wiele mu zawdzięczam. Rodząc się w tym kraju odziedziczyłem go z setkami lat tradycji. Wykorzystałem go wbrew intencjom tych, którzy wymyślili diabła, bo diabeł, podobnie jak jego adwersarz, to wymysł człowieka. Dla artysty metafora jest podstawowym środkiem komunikacji i ekspresji. Trzydzieści lat temu wybrałem go na swojego sprzymierzeńca i jeszcze ani razu mnie nie zawiódł. Nawet jak w Me And That Man robię rzeczy z przymrużeniem oka to w tle stoi facet z rogami, jara szluga i tupie nogą w rytm muzyki. To ultra ważny archetyp w moim życiu. W naszej szerokości geograficznej zdecydowanie najsilniejszy, który powinien służyć do walki z kołtuństwem i zabobonem.
W 2021 roku „Tylko/Teraz Rock” świętuje 30 lat istnienia. Najnowszy, październikowy numer „Teraz Rocka” jest już w sprzedaży.
PAŹDZIERNIKOWY „TERAZ ROCK” – KUP TERAZ w E-SKLEPIE