Klawiszowiec Dream Theater szkolił się klasycznie i nie był przygotowany na granie Metalliki.
Dream Theater wykonywał na swoich koncertach w całości album „Master Of Puppets” Metalliki. Jak ten zabieg ocenia klawiszowiec zespołu, Jordan Rudess?
W wywiadzie dla „Revolver” Rudess mówi:
Klawisze nie mają kostki i granie szybkich nut nie jest łatwe. Dorastałem grając Chopina i Liszta i nawet oni nie przygotowali mnie na „Master Of Puppets”. Technicznie złożony metal często jest porównywany do muzyki klasycznej, ale przeniesienie dźwięków z gitary na klawisze to trudna sprawa. W naszej wersji miałem grać partie gitary rytmicznej i mogłem dodać trochę dźwięków typowych dla klawiszy, ale musiałem nieco dźwięków zaprogramować, żeby artykulacja brzmiała realistycznie. Zanim zagraliśmy tę płytę, nie wiedziałem dużo o Metallice. To pozostali w zespole się nią inspirowali. Ja grałem Bacha, Liszta i Chopina, idea techniki i wirtuozerii była w moim umyśle ściśle określona. Muszę przyznać, że odkrycie Metalliki otworzyło moją percepcję techniki poza muzykę klasyczną.
Dream Theater przygotowuje się do wydania nowego albumu, „A View From The Top Of The World”, który ukaże się 22 października.
