Roger Waters wspomina pewien koncert Pink Floyd, na którym sytuacja wymknęła się spod kontroli.
W październiku 1999 roku Roger Waters udzielił wywiadu magazynowi „Tylko Rock”, w którym wspominał moment, w którym narodził się pomysł na album „The Wall”. Zapytany przez Wiesława Weissa powiedział, że zainspirował go pewien incydent z fanem.
Waters powiedział:
To było w lipcu 1977 roku po koncercie Pink Floyd na stadionie olimpijskim w Montrealu. Podczas tego występu publiczność robiła tyle hałasu, że straciłem panowanie nad sobą. W pewnej chwili pochyliłem się w stronę faceta, który próbował wdrapać się na estradę i plunąłem mu w twarz. Schodziłem ze sceny zawstydzony swoim okropnym zachowaniem i przygnębiony. A granie wielkich, stadionowych koncertów jako doświadczenie alienujące od publiczności wydało mi się czymś bezsensownym. To wtedy w wyobraźni pojawił się obraz muru, rzeczywistego, fizycznego muru, odgradzającego mnie od słuchaczy. I właśnie od tej wizji wszystko się zaczęło.
Wywiad z Rogerem Watersem znajdziesz w Wydaniu Specjalnym poświęconym Pink Floyd. Oprócz tego na 148 stronach znajdziesz omówienie historii oraz dyskografii zespołu, jak i dorobku solowego poszczególnych członków.
PINK FLOYD WYDANIE SPECJALNE – KUP ONLINE