Lider Opeth przyznał, że ówczesna scena metalowa w Skandynawii była bardzo konkurencyjna.
Mikael Akerfeldt w wywiadzie dla zachodniego „Metal Hammera” przyznał, że na początku działalności czuł bardzo dużą konkurencję wśród innych zespołów. Do tego stopnia, że zaczął podejrzewać zespół In Flames o to, że zżyna z Opeth.
Mikael mówi:
To był wyścig szczurów. Każdy chciał znaleźć jakieś nowe inspiracje. Pamiętam, że kiedy usłyszałem, że In Flames włączył do swoich utworów partie akustyczne, pomyślałem: „Co za skurwiele”. Myślałem, że próbowali podkraść nasze brzmienie. Tyle że oni niemal na pewno nigdy wcześniej o nas nie słyszeli! Za każdym razem, kiedy jakiś zespół zrobił coś niekonwencjonalnego czuliśmy presję, żeby pójść o krok dalej. Skoro oni nagrywają trzyminutowe piosenki, my musimy nagrywać 30-minutowe!
W tym roku Opeth świętuje 20-lecie przełomowego albumu „Blackwater Park”. Z tej okazji grupa przygotowała specjalne, rocznicowe wydanie płyty.
