Wokalista Soen opowiedział o swojej pierwszej inspiracji muzycznej. Był nią Alice In Chains.
Joel Ekelöf śpiewa w zespole Soen, a jego głos niekiedy porównywany do Maynarda Jamesa Keenana z Toola. Jednak to nie Tool był jego pierwszą inspiracją.
W wywiadzie dla „Teraz Rocka” Joel mówi:
Kiedy eksplodował grunge miałem 13 lat. Nagle pojawiła się Nirvana, Pearl Jam, Alice In Chains. Najbliżej mi było do Alice In Chains. Gdy po raz pierwszy usłyszałem „Facelift” i „Man In The Box” oniemiałem. Layne jako wokalista zmiótł mnie z ziemi. Nigdy wcześniej nie słyszałem nikogo z takim nieoszlifowanym talentem. Wcześniej ojciec, który jest wielkim fanem progrocka, puszczał mi Jethro Tull, Genesis, King Crimson, ale to były zespoły mojego ojca. A Alice In Chains było moim odkryciem.
Jego kolejną inspiracją był Radiohead:
To było w czasach „The Bends” – fantastyczna płyta – a potem pojawił się „OK Computer”, z którym nic nie mogło się równać. W tamtych czasach nikt inny nie miał takiego brzmienia. To była dla mnie ogromna inspiracja.
Soen wydał właśnie nowy album, zatytułowany „Imperial”, Cały wywiad z Joelem i recenzję nowej płyty znajdziecie w lutowym numerze „Teraz Rocka”, który jest w sprzedaży.
LUTOWY TERAZ ROCK – KUP ONLINE