Wojna w studiu! – The Cult specjalnie dla "Teraz Rocka".

/ 15 czerwca, 2012

Dziewiąty album brytyjskiej legendy hard rocka trafił do sklepów w maju. Jak się okazuje, w czasie nagrań zespół miał problemy z producentem – na tyle duże, że do akcji musiał wkroczyć człowiek od Czarnej Metalliki, Bob Rock. Zaczęliśmy z Chrisem Grossem, ale po jakimś czasie rozpętała się między nami wojna – powiedział nam Duffy. Czuliśmy, że mamy dobry materiał, a nie mogliśmy go wspólnie skończyć. Makabra! W końcu zespół postanowił zgłosić się do starego znajomego, Boba Rocka, z którym nagrywał albumy Beyond Good And Evil z 2001 i The Cult z 1994. Wyczerpały mnie sytuacje, kiedy siedziałem w studiu i nic z tego nie wynikało. Dopiero Bob uratował sprawę – przyznaje Duffy.
Dlaczego zespół nie postawił na Rocka od razu, a także o przyjaźni z Guns N' Roses i o tym, jak często muzycy chodzą na imprezy dowiecie się w lipcu, z nadchodzącego numeru Teraz Rocka.

jor

KOMENTARZE

Przeczytaj także