Warto na wstępie wspomnieć, że album „Iron Maiden” nie jest uważany za najwybitniejsze dzieło w dorobku Iron Maiden. Ba! Niektórzy twierdzą nawet, że jest najgorszym w całej dyskografii. To na pewno niesprawiedliwe potraktowanie płyty, która mimo swoich wad, ma również wiele zalet.
Debiutancki album Iron Maiden pojawił się na rynku 14 kwietnia 1980 roku i spotkał się z umiarkowanymi recenzjami krytyków. Fani byli nieco bardziej optymistyczni, co przełożyło się na niezłą sprzedaż i czwartą pozycję na brytyjskich listach przebojów. Największą wadą płyty, o której do dziś wspomina sam Harris, jest produkcja. Utwory, nawet po nowoczesnej obróbce, wciąż brzmią – delikatnie mówiąc – średnio. Mimo wszystko ma to swój klimat, a szybkie rockowe granie wciąż doceniane jest przez fanów ostrzejszych gatunków.
„Iron Maiden” nagrywało w pięcioosobowym składzie, a obok Harrisa w studiu nagraniowym pojawili się wokalista Paul Di’Anno, gitarzyści Dave Murray i Dennis Stratton, a także perkusista Clive Burr. Nagrali oni w sumie dziewięć kompozycji, ale na brytyjską wersję albumu trafiło tylko osiem (do amerykańskiej dołożono utwór „Sanctuary”). Choć to Harris był mózgiem całej operacji, jaką było nagranie debiutanckiego krążka, w pracach nad tekstami i muzyką brali udział również inni członkowie zespołu – z naciskiem na Di’Anno i Murraya.
%%REKLAMA%%
Za produkcję płyty „Iron Maiden” odpowiedzialny był Will Malone, operatorem dźwięku natomiast był Martin Levan. Okładkę przygotował słynny Derek Riggs, twórca maskotki zespołu – Eddiego. Płyta doczekała się wznowienia w 1995 roku, a także remasterów w 1998 i 2015 roku.
Choć trudno porównywać ją z epickimi dokonaniami zespołu z Bruce’em Dickinsonem w składzie, docenić należy debiut – i to z kilku powodów. Przede wszystkim był pierwszym impulsem, który ukształtował zespół i pozwolił mu na obranie konkretnej drogi. Ponadto jest naprawdę solidny, dynamiczny album, który nawet teraz może dać wiele przyjemności podczas słuchania. „Running Free”, „Strange World” czy „Prowler” – każdy fan rocka powinien znać te kawałki na pamięć!
A Ty, jak oceniasz debiutancki album Iron Maiden? Zapraszamy do sondy i komentarzy!
REKLAMA
1 kwietnia do sprzedaży trafił nowy „Teraz Rocka”. W numerze piszemy między innymi o: Me And That Man, Lao Che, Nightwish, Kiss, Arturze Rojku, Yes, Marillion i wielu innych.
Pismo dostępne jest również w naszym sklepie internetowym – pamiętaj, zamówienie pisma w sieci to obecnie najbezpieczniejsza i jednocześnie najwygodniejsza forma zakupu!
[KUP TERAZ]
mg
