Zapytany przez magazyn Q o ewentualną karierę solową, Martin odpowiedział:
"To byłoby naprawdę okropne. Nie wiem, czy udałoby mi się wystąpić w Butlins. Wydaje mi się, że ja i mój keyboard większość czasu spędzalibyśmy na zewnątrz Woolworths."
O swoich kolegach z zespołu lider Coldplay tak się wypowiedział:
"Są moimi bardzo dobrymi przyjaciółmi i wiedzą że ja, jako wokalista, a szczególnie jako mąż Gwyneth Paltrow skupiam na sobie osiem razy tyle uwagi mediów, co oni. Wiedzą, jak barrdzo ich potrzebuję, nie dałbym rady robićtego sam".
redakcja
KOMENTARZE