Scorpions zagrali wielki przebój w hołdzie Korze Jackowskiej [WIDEO]

/ 30 lipca, 2018

Scorpions rozpoczęli koncert od jednej z młodszych piosenek „Going Out With a Bang”, która otwiera ich osiemnasty album studyjny „Return To Forever” z 2015 roku. Utwór zaprezentowany z ogromną mocą od razu wprowadził publiczność w dobry nastrój. Później nastąpił przegląd nieco starszych kawałków z lat siedemdziesiątych, mocno osadzonych w hardrockowym brzmieniu zespołu.

Wiesław Królikowski wspomina Korę Jackowską

Nieco oddechu przyniosły trzy kolejno po sobie następujące hity: „Follow Your Heart”, „Eye of the Storm” oraz monumentalne „Send Me an Angel”. Tym razem to ostatnie zabrzmiało szczególnie, ponieważ zadedykowane zostało zmarłej dzień wcześniej Korze, liderce Manaamu:

Nie zabrakło hołdu złożonego Lemmy'emu Kilmisterowi, nieżyjącemu już frontmanowi zespołu Motörhead. Słynne „Overkill” zakończone solowym popisem, którego autorem był oczywiście Mikkey Dee, teraz rewelacyjnie odnajdującemu się w Scorpions, po raz kolejny zrobiło niesamowite wrażenie.

Poza wymienionymi, podczas polskiego koncertu zabrzmiały również takie przeboje jak: „Still Loving You”, „Rock You Like A Hurricane” oraz oczywiście „Wind of Change”. Koncert odbył się w łódzkiej Atlas Arenie. 


Olga Aleksandra Sipowicz z domu Ostrowska, znana jako Kora, zmarła 28 lipca 2018 roku nad ranem w swoim domu w Bliżowie, po wieloletniej walce z chorobą nowotworową. O jej śmierci poinformował jej mąż, Kamil Sipowicz.

mg

KOMENTARZE

Przeczytaj także