Według "Evening Standard", piosenkarz postanowił odnieść się do słów Davida Camerona na temat ostatnich wydarzeń w Tottenhamie i przemówił do tłumu zgromadzonego na jego koncercie w O2 Academy Brixton takimi słowami: "Czy premier Cameron kiedykolwiek był w Tottenhamie? Nie wydaje mi się". Przywołał też wydarzenie sprzed kilku miesięcy, kiedy to samochód wiozący Księcia Karola i jego żonę Camillę Parker-Bowles został zaatakowany przez manifestujących studentów. Morrissey skomentował to następująco: "Widząc to, co się stało gdy Książę stanął twarzą w twarz z Brytyjczykami, bez ochrony z Pałacu Buckingham i policji, śmiałem się tygodniami. Nie, nie tygodniami, miesiącami".
Morrissey nadal poszukuję wytwórni, która byłaby chętna wydać jego kolejną płytę. Zapowiedział też, że w grudniu 2012 roku ukaże się jego autobiografia.
redakcja