Powrót Slasha i Duffa McKagana do składu Guns N’ Roses był ogromnym wydarzeniem dla wszystkich fanów formacji. Kolejne miesiące, wyprzedane koncerty i ogromne zyski potwierdzały, że muzycy dobrze się dogadują. Czy możemy w związku z tym liczyć na następcę „Chinese Democracy” z 2008 roku?
Zakk Wylde. Zaskakujący powód powrotu do zespołu Ozzy'ego Osbourne'a
Na trudne pytania związane z nowym studyjnym wydawnictwem Guns N’ Roses postanowił odpowiedzieć będący w zespole od 2002 roku Richard Fortus. Prowadzący podcast „StageLeft” zapytał o obecną sytuację:
Niczego nie zaczęliśmy nagrywać. Chodzi mi o to, ze w momencie, gdy wypowiadam te słowa, nie jesteśmy w studiu, nie nagrywamy płyty… Przygotowywaliśmy wiele materiałów, po prostu pomysłów. Robiliśmy selekcję. Nie wchodzimy jednak do studia i nie przygotowujemy nowej płyty.
Prowadzący zapytał więc, czy muzyk wierzy, iż nowy album powstanie:
Tak, wierzę. W tym momencie, w moim odczuciu, wokół zespołu wydarzyło się wiele dobrych rzeczy. Mamy siłę i mam szczerą nadzieję, że nagramy tę płytę. Wydaje mi się, że wszyscy na to liczymy i powoli zaczynamy to planować.
Zespół Guns N’ Roses pod dowództwem Axla Rose’a znany jest z tego, że potrzebuje dużo czasu, żeby nagrać nowy album, ale niewykluczone, że pod presją Slasha i Duffa McKagana proces będzie przebiegał sprawniej. Zwłaszcza, że ten pierwszy lubi pracować nad nową muzyką.
Slash w studiu nagraniowym
Na początku maja pojawiły się doniesienia, że Slash zaczął pracę w studiu nagraniowym. Dowodem na to było kilka zdjęć, które pojawiły się w sieci. Wszystkie wypowiedzi wskazywały jednak, że gitarzysta już rozpoczął proces przygotowywania nowej solowej płyty, którą najpewniej nagra z Mylesem Kennedym i muzykami z The Conspirators.
Wokalista Alter Bridge jest zresztą gotów na ponową współpracę:
Jeśli chodzi o mnie, to drzwi są otwarte. Jeśli w przyszłości dojdzie do współpracy, na pewno się stawię. Chyba wszyscy musimy się przekonać, co z tego wyjdzie. Wciąż ze sobą rozmawiamy. Rozmawialiśmy kilka dni temu. Często do siebie piszemy. Ale jako że obaj jesteśmy zajęci ze swoimi zespołami, w tej chwili nie mamy żadnych planów.
Guns N' Roses przyjadą do naszego kraju 20 czerwca, wystąpią na gdańskim stadionie Energa w ramach „Not In This Lifetime Tour”. Jakiś czas temu organizatorzy ogłosili nazwy zespołów, które będą supportować Slasha i spółkę: Killing Joke oraz Virgin.
mg