Radio Białystok zapytało nas czy nie chcielibyśmy wrócić, by popromować siebie i zagrać kilka koncertów na początku czerwca – powiedział Simon Toulson-Clarke. 2 czerwca Red Box zagra w Białymstoku, dwa dni później w Lublinie, zaś 6 czerwca zespół będzie można zobaczyć w Rzeszowie. Wizyta w Warszawie był dla nas niezwykle przyjemna – wspomina niedawne koncerty Simon. To było coś wyjątkowego, przyjechać tam gdzie ludzie darzą nas tak dużą uwagą, od tak bardzo dawno. Oczywiście także w innych krajach, na przestrzeni lat, ludzie darzyli nas zainteresowaniem, ale nigdy nie czuliśmy z nikim takiej więzi, jak wtedy gdy przyjechaliśmy do Warszawy. Tylko czasami gramy takie koncerty, w pełni elektryczne, ale czuliśmy, że to jest dla nas najwłaściwsze miejsce. To było fantastyczne doświadczenie dla wszystkich nas. Znowu staliśmy się zespołem. Nie tylko dla ludzi, którzy przyszli, ale także dla nas samych. To jest największy komplement jaki mogę powiedzieć pod adresem Polski. To jest bardzo wyjątkowe dla nas miejsce. Nie możemy się doczekać powrotu.
Podczas wyprzedanego koncertu w Fabryce Trzciny, a także w studiu im. Agnieszki Osieckiej, grupa nie tylko wykonała utwory z najnowszej płyty Plenty, oraz fragmenty kultowego The Circe & The Square i wznowionej niedawno płyty Motive, ale także premierowy utwór Love Walks In. Czy tym razem możemy spodziewać się więcej nowej muzyki? Tak, planujemy zagrać kilka nowych utworów – zdradza Simon. Ponieważ gramy dużo, kiedy ćwiczę, zazwyczaj ćwiczę przez dziesięć minut i potem zabieram się za coś nowego. Pod tym względem Derek (Adams, perkusista – przy. mk) i ja jesteśmy bardzo podobni do siebie. Wiele żartów na scenie, jakie rzucamy do siebie, dotyczą tego tematu. Oni na prawdę nie wiedzą, co się wydarzy. Myślę, że dzięki nowemu materiałowi zachowujemy świeżość. Oczywiście bardzo ważne jest, aby grając na żywo, wykonywać utwory coraz lepiej. Ale kiedy jesteśmy w moim domu, w studiu, nawet jak próbujemy, to wszystko nagrywamy. Może powstać wiele bootlegów. I dlatego w czerwcu w Polsce na pewno zagramy jeszcze przynajmniej dwa nowe utwory. Grupa Red Box ostatnio ma kolejne powody by darzyć Polskę szczególnym uczuciem. Kilka tygodni po tym jak na pierwsze miejsce Listy Przebojów Trójki wdrapał się utwór The Sign, sukces ten powtórzył Hurricane.
mk